piątek, 26 września 2014

Pory roku trzy i cztery

Moje wahania nastroju zmieniają się jak to.... jesienią. Z euforii popadam w skrajne "nicmisięniechce". Robię coś - oczywiście leci mi z rąk lub totalny błąd. Postanowiłam więc nic nie robić. Dziś. Poza tym, co muszę......
Wklejam dziś pełne 4 pory roku:



I niepełne, czyli: "wiosnasięnienamalowała"


Polecam się cieplutko.

7 komentarzy:

  1. Nie dość, że prześlicznie to jeszcze dowcipnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, Bet, czasem tak mam :)))

      Usuń
    2. Szczerze się zachwycam urodą Twoich obrazów. Mam nadzieję, że "szeroki świat" też je podziwia?

      Usuń
    3. Oj, niezabardzo... Reklama samej siebie nie jest moją mocną stroną. A i natura domatorska bardziej. Nie przepadam za zgiełkiem, szczególnie ostatnio, choc uwielbiam komplementy :) i ślicznie za nie dziękuję! :)

      Usuń
  2. Ja tam komplementów nie prawię, jedynie prawdę piszę. Piękne te Twoje "niekompletne" pory roku. Ciekawa jestem jak wyglądałaby ta zagubiona wiosna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cztery pory roku - fantastycznie piekne. Kłaniam sie z szacunkiem

    OdpowiedzUsuń

HISTORIA JEDNEJ PRZYJAŹNI

    Spotkanie nastąpiło na przełomie siódmej i ósmej klasy. Były wakacje i Dasia z rodzicami przeprowadziła się do jednego Zaścianka koło So...