Moje wahania nastroju zmieniają się jak to.... jesienią. Z euforii popadam w skrajne "nicmisięniechce". Robię coś - oczywiście leci mi z rąk lub totalny błąd. Postanowiłam więc nic nie robić. Dziś. Poza tym, co muszę......
Wklejam dziś pełne 4 pory roku:
I niepełne, czyli: "wiosnasięnienamalowała"
Polecam się cieplutko.
Wklejam dziś pełne 4 pory roku:
I niepełne, czyli: "wiosnasięnienamalowała"
Polecam się cieplutko.
Nie dość, że prześlicznie to jeszcze dowcipnie!
OdpowiedzUsuńO tak, Bet, czasem tak mam :)))
UsuńSzczerze się zachwycam urodą Twoich obrazów. Mam nadzieję, że "szeroki świat" też je podziwia?
UsuńOj, niezabardzo... Reklama samej siebie nie jest moją mocną stroną. A i natura domatorska bardziej. Nie przepadam za zgiełkiem, szczególnie ostatnio, choc uwielbiam komplementy :) i ślicznie za nie dziękuję! :)
UsuńJa tam komplementów nie prawię, jedynie prawdę piszę. Piękne te Twoje "niekompletne" pory roku. Ciekawa jestem jak wyglądałaby ta zagubiona wiosna.
OdpowiedzUsuńCztery pory roku - fantastycznie piekne. Kłaniam sie z szacunkiem
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuń