Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
HISTORIA JEDNEJ PRZYJAŹNI
Spotkanie nastąpiło na przełomie siódmej i ósmej klasy. Były wakacje i Dasia z rodzicami przeprowadziła się do jednego Zaścianka koło So...
-
W mojej Holendrowni temperatura kręci się około zera, a nocą to nawet spada do -3... i spadł w nocy śnieg. Ale już przed południem ni...
-
Renia, (25-05-1950 --- 07-06-2018) Byłaś moją inspiracją I moją błękitną fazą. Nie zadawałaś się z dzieciakami Ale rzucałaś się na...
-
A kuku... Jestem, żyję i mam się całkiem nieźle, (jak na ryczącą siedemdziesiątkę)... Dzieje się wiele, a że tempo działalności różnej zwa...
o jesu - jakie piękne
OdpowiedzUsuńnocoty... :-)
Usuńno piękne no
UsuńLaaaadne!!! Oba!!! Obraz i wiersz :)
OdpowiedzUsuńTak mi sie cieplo na seru zrobilo..... :)
Się cieszę baaaardzo, że mogę troszkę ciepłości dać :-)
UsuńFortepiani mi sie ptasio blisko! :)
OdpowiedzUsuńTeż fajnie masz :-)
UsuńTen bas jest intrygujący... Obraz rewelacyjny aż słyszę jak gra!
OdpowiedzUsuńDiękuję :-)
UsuńI obraz, i wiersz - wydają mi się zmysłowe. A może się mylę, może wiosnę po prostu poczułam?... ;-)
OdpowiedzUsuń-"..Wisna panie sierżancie" - poczułaś dobrze, tak razem ze mną z resztą... tak mi się wiośni... ale mam tylko paletę i farby pod reką ;-)
Usuńwiosna - miało być (łyka mi literki ostatnio)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie.
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńTo jest blus nad blusy! Wiosenno - zmysłowy... Nie tylko się wiośni i blusi, ale wręcz eroci... :)
Pozdrawiam serdecznie.
A niech sie też eroci, a co! :-))
UsuńPięknie, klimatycznie, i na obrazie i w wierszu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńWchodząc na Twego bloga czuję powiew magii..ale Twojej magii...
OdpowiedzUsuń