piątek, 17 marca 2017

Taki wierszyk...

Wojciech Młynarski, „Wina Tuska”
Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
Zaszkodziła Ci kapustka – wina Tuska.
Cioci Zosi siadła trzustka – wina Tuska.
W szczerym polu uschła brzózka – wina Tuska.
W gardle Ci uwięzła kluska – wina Tuska.
Dyszel złamał sie u wózka – wina Tuska.
Waza stłukła się etruska – wina Tuska.
Zimny deszczyk w oczy pluska – wina Tuska.
Gorzkie łzy ociera chustka – wina Tuska.
Połamała nóżki kózka – wina Tuska.
Księdzu z głowy spadła piuska – wina Tuska.
Polska to kolonia ruska – wina Tuska.
Na stadionach rąbanina – Tuska wina.
Spytasz mnie, publiko moja, a cóż to za paranoja?
To katechizm jest prześliczny sporej partii politycznej.
A dlaczego, Panie święty, ten mój wierszyk nie ma puenty?
W miejsce puenty mgła i pustka – wina Tuska.


12 komentarzy:

  1. Klik dobry:)

    Także z Tuska wielkiej winy
    Nie ma w polu koniczyny.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. pogoda dziś nie taka -wina Tuska
    kaczka zamiast kwakać mlaska - wina Tuska
    Daśce coś tam w głowie lata - wina Tuska
    a mnie rym ucieka i wiadomo czyja wina - wina Tuska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zniesmaczona Reni mina - (Tuska wina)
      Bo się bluzka nie dopina - Tuska wina
      Bo za ciasna w cyckach bluzka - wina Tuska

      Usuń
  3. No nie, wierszem pisać nie będę - nie dam rady! Ale żal utalentowanego człowieka. A wiersz bardzo trafny... W sensie prześmiewczym oczywiście. A teraz, kiedy Tusk w Polsce już nie decyduje, to jeśli coś nie gra, to i tak jego i jego ekipy wina za wszystko co ciągle się wydarza, a jeśli nie wina, to wypomina się, że i tak było przecież gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny mistrz odszedł, wielka szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  5. Perfekcyjnie władał słowem i satyrą,
    i to jest Młynarskiego winą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepiej zwalić winę na kogoś,a kozioł ofiarny zawsze się znajdzie.(niestety tylko proza)

    OdpowiedzUsuń

HISTORIA JEDNEJ PRZYJAŹNI

    Spotkanie nastąpiło na przełomie siódmej i ósmej klasy. Były wakacje i Dasia z rodzicami przeprowadziła się do jednego Zaścianka koło So...