I znowu maleńki jubileusz....
Mój setny post.... Nic wielkiego właściwie, taki mój prywatny mały JAZZ.
Owładnąłeś nie tylko moją duszę
Moje ciało faluje rytmicznie gdy jesteś w pobliżu
Przymykam więc oczy
Co mi tam
Co mi tu
Tak cudnie grasz.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Mój setny post.... Nic wielkiego właściwie, taki mój prywatny mały JAZZ.
| najnowszy obrazek, p.t. Jazz |
Owładnąłeś nie tylko moją duszę
Moje ciało faluje rytmicznie gdy jesteś w pobliżu
Przymykam więc oczy
Co mi tam
Co mi tu
Tak cudnie grasz.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
24 komentarze:
Saksofon i wiosna !! Piękny duecik...;o)
Ależ mnie zaskakujesz
Gratuluję pierwszej setki i obrazka - jestem zachwycona :)
Prawda! :-)
Ciebie?.... Nie wierzę! ;-)
Dziekuję ślicznie :-).... A tak mnie wzięło... :-)
Jubileusz na jazzowo? Owacje!
Oj dziękuję, dziękuję!
Znaczy trzeba uczcić!
Czyli jednak nie mam szans na trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość :D
Może to i lepiej :)
Najlepszego!
No ale ja nie mam czym....I w dodatku leje na dworze...Ach, malowałam jazza bez "ispiracji", to i jubileusza bez "inspiracji" przeżyję :-)
Zawsze możesz przedłużyć świętowanie do jutra!
I chyba tak zrobię - świętowania nigdy za dużo :-)
Klik dobry:)
Nie tylko gra cudnie, ale też falująco...
Setne pozdrowienia i uściski.
O, to, to....
Dziękuję, ślicznie się kłaniam i "usciskam" również :-)
Naprawdę świetnie malujesz! Aż czuję pokorę kiedy na to patrzę, a ja zawsze tak mam w zetknięciu z czymś talentem. Aż mi glupio tak kadzić, ale też muszę przekazać jakoś swój zachwyt.
Nad talentem nigdy za dużo zachwytów, więc z przyjemnoscią dołączam do grona "kadzielników"! Powtarzam: Genialne!
sto razy buziak gratulacyjny, niech Ci już wszystko jazzowo dalej płynie!
Dziękuję ślicznie :-) Dobrze wyważone "kadzidełka" świetnie komponują się z jazzem ;-)
Dziękuję! Pewno czekają mnie jeszcze "zgrzyty" fałszywe, ale też kocą się w głowie następne obrazki....I żeby tylko rączki nie bolały.... :-)
Nie znam się na Jazzie ale 100 gratuluję, bez względu na to czy na blogu czy w kieliszku. Uściski serdeczne ślę.
Ślicznie dziękuję :-)
Gratulacje,że tak daleko dotarłaś.Niektórzy mają szczęście będąc obdarowani takimi talentami.
Dziękuje za gratulacje. A co do szczęścia i talentu....to bardzo subiektywne odczucia... :-)
Tak, to wszystko prawda, ja też Twój talent podziwiam. Czy nie myślałaś o sprzedaży Twoich obrazów? Na pewno by się chętni znaleźli. Ja bym była pierwsza... :)
Miło mi bardzo :-)
Z tym sprzedawaniem to u mnie najgorzej...Każdy obrazek to takie osobiste dziecko. Czasem zdarzają się zamówienia. Ale z regóły to prezenty. Lub dekoracje moich ścian :-)
Prześlij komentarz