poniedziałek, 26 listopada 2018

Archanioł Michael - i koniec "anielskiej serii".

Mój Archanioł Michael

Modlitwa do Archanioła Michaela

Zaopiekuj się mną...
Ochroń przed burzami
Zwalcz wszystkie smoki
Które czyhają u mego progu
Wypełnij pustkę wokół narosłą
Nie wskazuj mi drogi
Lecz usuń te kanciaste kamienie
Spraw, by radość życia we mnie nie zgasła.


No i żeby te deszczowe i ponure dni, puszysty śnieg przyprószył. Temperaturę życzę sobie maksymalnie -5. Tak wystarczająco, żebym mogła bałwana na tarasie zrobić. I jeszcze gwiazdka z nieba i kafelek z pieca, baaardzo by mi się przydały. I żeby nikt, nigdy mi ich nie zabrał. Ewentualnie mogę się z kimś podzielić posiadaniem 💗.

No i melduję, że odmłodziłam Archanioła Haniela, zamieszczonego w poprzednim poście. Chciałam najpierw, żeby był dojrzały, ale generalnie doszłam do wniosku, że staruchami nie będę sobie głowy i duszy zawracać ;-).

43 komentarze:

Frau Be pisze...

Ładny. Uwielbiam blondynów!

maradag pisze...

Prawda?
No to nam sie gusty zbiegły ;-)

Basia pisze...

Przystojnie go zrobilas :) Lubie loczki!
Zycze ci spelnienia zyczen, najwazniejsze, zeby te deszczowe, ponure dni poszly sobie do diabla! :)))
Buziaczki!!!!

Ultra pisze...

Niech się marzenia spełnią, niech te anioły nad Tobą czuwają, niech dzwoneczki dzwonią wesoło, kolorowe witraże rozweselą jesienny mrok, a gwiazdka z nieba niech rozjaśni Twe życie.
Serdeczności i dobre słowo zasyłam

Stokrotka pisze...

Niech się spełni to Twoje życzenie Dagmaro :-)
A Archanioł bardzo przystojny.
:-)

Frau Be pisze...

Jupi! Nareszcie ktoś, kto mnie rozumie!

maradag pisze...

A co, sami brunetolubni wokół? ;-)

maradag pisze...

Dzięki :-). Tak sobie myślę, że słońce to trzeba se czasami samemu zaswiecić... ;-)

maradag pisze...

Dziękuję za dobre słowo! I Tobie życzę wszelkich słoneczności i ciepła.

maradag pisze...

DZiękuję Stokrotko stokrotnie ;-)

alElla pisze...

Klik dobry:)
I niechaj wszystko się spełni!
Także bym chciała mieć takiego Michaela.

Pozdrawiam serdecznie.

maradag pisze...

Serdecznie udostępniam mojego :-)

Frau Be pisze...

Raczej tak. Tragedia jakaś.

Tetryk56 pisze...

Z każdym rokiem jestem coraz bliższy tego ideału! ;-)))

Frau Be pisze...

Ale pod warunkiem posiadania niebieskich oczu. Li i jedynie!

maradag pisze...

Tetryku, to nawet jest widoczne na Twoim obrazeczku, tylko tych niebiesich ócz nie widać... ;-)

gordyjka pisze...

I teraz się zastanawiam...Pisać, czy nie pisać ?? Skoro odmładzasz otoczenie, a mnie niedługo kolejny roczek stuknie...;o)

maradag pisze...

He, he, ja chciałam tylko podkreslić, (bo uprzytomniłam sobie), że wszystkie anioły są młode przecież. Te ZAŚCIANKOWE TEŻ! Nigdy się nie starzeją ;-).

Bet pisze...

Pewnie, że młodszy lepszy! Niech strzeże!

maradag pisze...

:-)))

ZołzaTexa pisze...

Testosteton aż z niego bucha....
Podoba mi się ta modlitwa
Jest jak prośba o normalność
O spełnienie codzienności
Pozdrawiam

maradag pisze...

Codzienność, normalność... Tak niewiele a tak wiele, prawda?...
Pozdrawiam również

Anonimowy pisze...

Piękny jest. Lubię anioły.

maradag pisze...

Dzieki je serdecznie.

Andrzej - Art Klater pisze...

Pragnę gorąco posiąść Anielicę jakąś, choć podobno anielstwo to lud bepłciowy!
ściskam i niezmiennie zapraszam

JanToni pisze...

Życzę śnieżnej zimy,
o takiej marzymy.

maradag pisze...

Byle była miła
i zbyt nie zmroziła ;-)

maradag pisze...

Anielicy się nie posiada...to ona "zawiaduje", okrywając bezpiecznie skrzydłami ;-)

Małgosia - "Sztuka w papilotach" pisze...

Uroczy anioł, kolorystycznie wręcz mnie urzekł :). I zachwycam się szpachelkowymi irysami (dwa wpisy temu). Resztę wstecz zaraz sobie pooglądam, bom tu pierwszy raz zbłądziła :).

maradag pisze...

Bardzo mi miło powitać w skromnych progach. I dziękuję za komplementy :-).

Jo. pisze...

To może taki odmłodzony będzie mniej leniwie obowiązki opiekuńcze wypełniać 🤔

maradag pisze...

Może....Ale już nie liczę na żadne anioły ;-)
Sama na siebie i już! (tylko trudno mi samej sobie dac kopa w dopę)... ;-)

Jo. pisze...

To prawda...

Tetryk56 pisze...

Jest pretekst, żeby nie dawać...

Basia pisze...

Dagmaro, moglabys sie prywatnie odezwac na mojego maila? Nie moge u ciebie twojego znalezc :(
A tak ogolnie to macham ci reka z Niemiaszkowa i sle buziaki :)))

maradag pisze...

Buziaki odsyłam z Holendrowa i próbuję odkontaktować... Bez wzgledu na to, czym się naraziłam.... ;-)

maradag pisze...

Nie dawać kopa? Hmmm, myślisz, żem na dobrej drodze?....

Makówka pisze...

Pytanie Ci zadałam na Wyspie. Pod Twoim wpisem. W sprawie zdjęć z Katowic. Nie obrażę się, jak nie zechcesz, ale tak sobie pomyślałam, że szkoda, aby Twoje zdjęcia marnowały się tylko w bibliotece.
Uatrakcyjniłyby mój wpis, ale ...nie wiem, czy chcesz wchodzić ze mną w spółkę? Makówka

maradag pisze...

No pewnie, æe wchodzé! Wrzuciłam do biblioteki, ale nie umiałam dodać do komentarza... No i się nudzą tam ;-) Bierz mnię! ;-)

ZołzaTexa pisze...

Nie często spotyka się osoby z tak przyziemnymi prośbami.musisz bardzo cenić sobie piękne zimowe chwile
I mnie przupadła modlitwa do gustu pozdrawiam

maradag pisze...

No tak... Sama widzisz, tak niewiele a tak wiele, ze dotknac nie mozna... 😉

Makówka pisze...

Taki Anioł każdemu by się przydał. Kiedyś o tym pisałam na Wyspie, że takimi Aniołami w naszym życiu są Przyjaciele. Bez nich nie wyobrażam sobie życia.
Dodałam Twoje zdjęcia. Znajdziesz je na pięterku o Mikołaju w Brandysówce.
Makówka

maradag pisze...

Dziéki!

POWRÓT ŻUKOWEJ MAMY

  Trochę zatęskniłam za pisaniem... (no i pogoniła mnie też Jo). Miałam jednak dylemat, czy zacząć całkiem na nowo, czy wrócić do Żukowej Ma...