środa, 25 października 2017

Szybka impresja na temat synów

Żuczki maleńkie....
Obrazek powiesiłam sobie w przedpokoju, koło drzwi sypialni. Wychodzę rano na moje włości, mówię:
 -Dzień dobry chłopaki!
 I nastawiam kawusię. 

-"To były takie małe Żuczki"
- myśli sobie Mama Żuka Jednego i Drugiego.
-"Zawsze będą. Żuk I-wszy i Żuk II-gi. ..."
- Mama Żuka przegląda zdjęcia. Przesuwają się obrazy. 
 Widzi dwulatka, który spokojnie kontempluje świat wokół, meldując: "... ooo, jaka wieeelka chuja" (chodziło oczywiście o chmurę). O, a tu już zdjęcie komunijne, z dwuletnim braciszkiem za rękę... Taki gapcio mały na zdjęciu... A w rzeczywistości... Nie, nie mówił wiele... CZYNIŁ!...
-"Skąd wzięli się ci dwaj mężczyźni w moim życiu?"
- myśli Mama Ż. 
-"Związani genami...
      każdego dnia kreują swój świat... 
         moi artyści...
              Żuczki moje..."

36 komentarzy:

Andrzej Rawicz (Anzai) pisze...

No i zastanawiam się co lepiej Ci wychodzi? Czy szpachelkowanie, czy akwarele? Ale chyba obie formy są super. :)

Stokrotka pisze...

Wspaniały obraz.
Ja też mam 2 Żuczki - i też już mi się odrobinę zestarzały...
Ale - jak wiesz - mam powtórkę z rozrywki czyli Szczerbatych, które są żuczkami starszego Żuczka.
Ale to życie pędzi...

maradag pisze...

No i właśnie... ciągle się miotam w technikach... i ciągle "szukam"... I tak mi pewno zostanie, a czas by był ustatkować się ;-)

maradag pisze...

Ano pędzi... A ja tracę nadzieję już na żuczki Żuczków... Ale przecież to ich życie. I się nie "wtrancam". Tylko kocham i tęsknię...

Unknown pisze...

Ja mam jedną Żukową...też widoków na żuczątka żadne..No cóż, za to portret Twojej ręki wisi u mnie...Za co jetem wdzięczna bo to wiesz .ja nie jestem wprawna w odzwierciedlaniu uczuć...

maradag pisze...

Renia, nie jesteśmy przecież z matrycy... ;-) (na innym materacu "robone"?) ;-). A ty jesteś Jedyna taka... :-)

maradag pisze...

..robione...

Stokrotka pisze...

Bo kochać trzeba niezależnie i bez końca...

Bet pisze...

Przystojniaki, że hej! Gratulacje!

maradag pisze...

He, he, zapomnij! Już "wzięci" ;-)

Szczurowski pisze...

Przystojniaki. ☺
Każdy obraz, czy zdjęcie, to zapis chwil i wspomnień. Fajnie tak mieć.

gordyjka pisze...

Dzieciaki nam się postarzały, a my ciągle piękne i młode...;o)

To kiedy przylatujesz na tą kolację ?? Bo nie wiem, czy już ziemniaczki skrobać...;o)

maradag pisze...

No, w końcu moja krew ;-)
Każda forma "zapisu" jest super :-)

maradag pisze...

Łoj, tak mi się wypsnęło....
Wybieram się dopiero na Święta Bożego Nrodzenia...
Ale to wiesz, Żuki się pozlatują z różnych stron, swatowie i.t.p. i to tylko na kilka dni...

liiviia pisze...

Czy może być coś piękniejszego niż kolory i muzyka?
Zagoszczę u Ciebie.

maradag pisze...

To prawda, nic ponadto... :-)
Witam serdecznie.

Joterkowo pisze...

Cudne te portrety, pełne życia, światła i uczuć. Cudne.

gordyjka pisze...

Wiem, wiem...Nasze Święta też będą zwariowane, bo "chrzcienne"...;o)

maradag pisze...

Dziękuję serdecznie Joasiu :-)

Nitager pisze...

Mistrzyni, pozwolę sobie nie komentować. Nie potrafię.

maradag pisze...

Mmmm, słodziak jesteś ;-)

Ultra pisze...

Malowanie plamami trudne, a jeszcze do tego dodać malowanie sercem, więc "Żuczki" wyszły genialnie. I widać dumę z synów, ich urody i artystycznych dusz. Czegóż więcej trzeba do szczęścia spełnionej matki?
Zasyłam serdeczności

iwonazmyslona pisze...

Od czasu, gdy się poznałyśmy(niestety tylko w sieci), wielokrotnie podziwiałam urodę i zdolności Twoich synów. Dlatego dzisiaj złożę Wam życzenia STU LAT szczęśliwego życia. Uściski.

maradag pisze...

Obecności Tychże "pod ręką"... ;-)

maradag pisze...

Ach, aż łza zakręciła mi się w oku....
Dziękujemy serdecznie Iwonko. I Tobie i Twoim bliskim też żuczę wszystkiego dobrego. Gorące uściski.

iwonakmita.pl pisze...

Już ci parę razy pisałam: jesteś niesamowicie zdolna, chętnie bym sobie coś twojego na ścianie powiesiła:)

maradag pisze...

No właśnie... nie za dużo komplementów? Jeszcze mi woda sodowa do głowy uderzy... ;-)
A co byś (kiedys tam) chciała?

Maugosha pisze...

Podoba mi sie ...jak zwykle☺ pozdrawiam ☺

Maugosha pisze...

Podoba mi sie ...jak zwykle☺ pozdrawiam ☺

maradag pisze...

Dziékujé serdecznie :-)

alElla pisze...

Klik dobry:)
T i ja powiem: dzień dobry Chłopaki.
Przystojne te Żuczki i wspaniałą techniką stworzone.

Pozdrawiam serdeczne

maradag pisze...

Ha, ha, technika "tworzenia Żuczków", była, jak na owe czasy przystało - tradycyjna ;-)))....

alElla pisze...

:)

Matylda pisze...

genialnie wyszły Żuczki.Bardzo mi się to podoba.
I jak ciepło u Ciebie;).

Moje Żuczki też raczej nie myślą o powiększeniu stada.Aż szkoda....;))))
Miłego wieczoru.

maradag pisze...

Dziekuje slicznie 😅

oko pisze...

zupełnie nie wiem czemu, ale właśnie dzisiaj, po raz niepierwszy, popatrzyłem na obrazek "synowie" i pomyślałem, że tak mogłaby wyglądać polemika malarza z pisarzem. szkoda, że nie widać, o czym rozmawiają - ćwicz malowanie - może się udać!

POWRÓT ŻUKOWEJ MAMY

  Trochę zatęskniłam za pisaniem... (no i pogoniła mnie też Jo). Miałam jednak dylemat, czy zacząć całkiem na nowo, czy wrócić do Żukowej Ma...