poniedziałek, 25 lipca 2016

Znaki zodiaku

Odrobiłam zaległą pracę domową....
Przedstawiam Wam moje Zodiaczki.

Baran

Byk

Bliźnięta

Rak

Lew

Panna

Waga

Skorpion

Strzelec

Koziorożec

Wodnik

Ryby



I jeszcze jeden "zapasowy" Strzelec", gdyby ten w zielonych rajtuzach się nie przyjął:


Miłego poniedziałku życzę :-)

24 komentarze:

Anzai pisze...

Widzę, że zapasowy Strzelec dostał gwiazdę szeryfa. :)
Znaki kapitalne. Do tej pory sądziłem, że skupiasz się tylko na obrazie, a teraz wydaje mi się, że pojawia się także psychologia, "znaki" są zmartwione, wesołe, albo zafrapowane.

jotka pisze...

Zauroczyli mnie baran w okularach i skorpion, a panna ma piersi jak jabłuszka :-) Fantastyczny zodiak, sympatyczny , z poczuciem humoru.

maradag pisze...

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami.... No tak, dawno temu, gdy moje ręce jeszcze "chodziły" mniej więcej normalnie, malowałam, ilustrowałam, dziergałam, szyłam patchworki (czyt: potworki), restaurowałam stare meble i.t.p., i.t.d.....
Przyszedł czas, że należało się skupić na tych lżejszych fizycznie kreacjach.... :-)

maradag pisze...

Dziękuję ślicznie :-)

Unknown pisze...

Anzai proszę jak Cię rozszyfrował.. Nie muszę powtarzać, że do bliźniąt jestem szalenie prywiązana. Jesu - ortograf mi zwariował całkiem. Niektórych ,które te znaki symbolizują po prostu wiem ,że to oni jak np. rak...

maradag pisze...

No i na psychologii.... ;-)

maradag pisze...

:-) Jak sie po raz kolejny przyjrzałam, to faktycznie....te znaczki są takie.....osobiste.... :-)

gordyjka pisze...

No to powiem tak...Ogromnie mi się podoba mój znak !!! ;o)

maradag pisze...

A który to, który?

Bet pisze...

A dlaczego strzelec to facet? A, ja???? Jestem damskim Strzelcem:))))

maradag pisze...

Czyli....Strzelczyni.... OK, zrobić Robinhogkę czy Szeryfkę?

Bet pisze...

Amorkę...
Wodnik w wannie jest najlepszy:))))))Wodnica z piersiami na wierzchu:)))

Joterkowo pisze...

Baran mnie przywitał, dziękuję! Cudowny jak i calutki komplet! Tak dowcipnego i zabawnego zestawu nie widziałam. Gratuluję i cieszę się, że radość tryska z każdego obrazka!:-)))

Jo. pisze...

Śliczności!

maradag pisze...

Nio, nareszcie do mnie zajrzałaś po dłuuugiej przerwie :-)
Dziękuję!
I za komplementy również :-)

maradag pisze...

:-)))

gordyjka pisze...

Nie wiesz ?? Ten najbardziej do mnie podobny !! ;o)

maradag pisze...

Kurcze blade, to ja mam parę typów....

Malina M* pisze...

przytuptałam z kneziowiska, oooo- jak tu fajnie
moje są bliźnięta :-)
kradnę barana - tak mnie zauroczył, że nie odmówię sobie drobnego grzeszku

maradag pisze...

witam, witam :-)
Takie grzeszki, takie "kradziejstwa" akceptuję jak najbardziej!
:-)

iwonazmyslona pisze...

Cześć! Godzinę temu odpisując na Twój komentarz, zastanawiałam się z czego wynikało pytanie. Gdybym najpierw zajrzała do Ciebie, to nie musiałabym pytać. Mój "Wodnik" jest przeuroczy. Nie wiem skąd wiedziałaś, że ojciec mojego syna, to był brodacz i gdyby zamienić trójząb na flintę, to byłaby z nas idealna para, chociaż podobno nie jest dobrym połączeniem Wodnik czyli ja ze Skorpionem czyli pan W. Nawet ostatnio włosy na rudo zrobiłam. Jesteś genialna, wiedziałam to od chwili, gdy zobaczyłam Twoją favikonę. Całusy.

maradag pisze...

Ha, Czasem myślę, ze faktycznie jestem genialna.... ;-)
bowiem te zodiaczki malowałam w róznych "epokach mego życia" a i tak wiele osób, których wcześniej nie znałam, identyfikuje się ze soim znakiem :-)
Cieszę się, że podobają Ci się :-)

Andrzej - Art Klater pisze...

Jako schyłkowy Wodnik (12 lutego) dziękuję Ci,Dagmaro, że tak dbasz nie tylko o moją higienę, ale również o odpowiednią łaziebną!
całuski

maradag pisze...

Andrzeju, staram się jak mogę :-)

POWRÓT ŻUKOWEJ MAMY

  Trochę zatęskniłam za pisaniem... (no i pogoniła mnie też Jo). Miałam jednak dylemat, czy zacząć całkiem na nowo, czy wrócić do Żukowej Ma...