Ten eerste:
Do takiej paprzącej techniki należy mieć prawdziwą pracownię, minimum 50 m2, ubranko ochronne całościowe i odpowiednią ilość "inspiracji" w wersji płynnej - by starczyło na czas odizolowania od świata w celu całkowitego oddawania się pracy twórczej. Nie mam. Tzn. chodzi głównie o tę przestrzeń, bowiem większość mojej garderoby nadaje się znakomicie do wszelkiej brudnej roboty... a "inspiracje" można zawsze zmagazynować...
Ten tweede:
Lubię malarstwo figuralne, które coś przedstawia, choćby mniej więcej. I w tej "ostatniej fazie" eksperymentu też próbowałam "wywołać" drzewo. Rozpłakało się z bólu tworzenia chyba 😉.
Rozpłakane drzewo |
Tak więc nie posiadając odpowiednich warunków do przelewania (co za artystka ze mnie...), powracam do olejnych farb. A zadanie mam olbrzymie... 140 x 120... I czas do Bożego Narodzenia... 😍
Drzewo wyszło ci całkiem udatnie! Gdybyż to moje eksperymenty dawały tak pozytywne rezultaty...
OdpowiedzUsuńA próbowałeś?... ;-)
UsuńNie w malarstwie... czasem eksperymentuję w innych dziedzinach aktywności ;)
UsuńAle nie świntuszysz, prawda? ;-)
UsuńA powinienem?
UsuńCzasem...Tak dla zdrowia ;-)
UsuńNaprawdę płacze to drzewo. Ciekawa jestem tematu oczekującego zadania. Maluj!
OdpowiedzUsuńTrochę mi się nazbierało "pokątnych" zadań... Więc dziś migrena... pasuję.
UsuńMam nadzieję, że już minęła?
UsuńMusiała. Nie miała wyjścia. Zadania ciągną się za mną gromadnie. Muszę być w formie 💪🏻
UsuńTo "Eywa" !! Drzewo Dusz z Avatara !! ;o)
OdpowiedzUsuńWow... nie miałam pojęcia...
UsuńTo Ty maluj, a ja będę "tłumaczyć" co Autor miał na myśli...;o) Uwielbiam Avatara !! Jest na potęgę "plastyczny"...;o)
UsuńDobra... następne zadanie w kolejce 😊👌
UsuńJesteś niezwykle uzdolniona, każdy z tych obrazów mógłby ozdabiać prawdziwe salony. Cudne to rozpłakane drzewo, wymagało wielu dni mrówczej pracy. Wyszło nadzwyczajnie, gratuluję.
OdpowiedzUsuńZasyłam moc serdeczności
I znowu mnie zatkało z tych komplementów... A ja sobie tylko siedzę i tak dłubie...;-)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę również.
Ale efekt jest niesamowity. Wywołuje wręcz baśniowy nastrój.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje bajki i baśnie 😘(mam nadzieję)😊
Usuń