niedziela, 27 listopada 2016

BICICLETA - Cono Sur

To takie białe, półsłodkie, czy półwytrawne.... To dla niezorientowanych. Zorientowani wiedzą od tytułu.
Więc dziś przyjaźnię się z nim. A byłam tylko po świeczki...
Do adwentowego wianka. Wczoraj byłam, a po drodze do świeczek był taki sklep co się Mitra nazywa. Siostra wie o czym mówię...No i zrobiłam wianek i chciałam bardzo zdjęcie do Bet przesłać, ale mi nie wyszło. I pewno już dziś nie wyjdzie....
Więc wklejam sobie u mnie. Adwent, adwent kochani!


Pozowanie przy świetle słoneczka, na stole

A tu już na komodzie w asyście Świętej Rodziny

Wieniec jest "oszczędny" kolorystycznie, ale tak teraz mam. Tuż przed Świętami dostanie zielonego i czerwonego. I może złotego też. Teraz ma srebrne świeczki, a na środku świecznika jest porcelanowe serduszko z prochami Buni.
Życzę wszystkim miłego wieczoru. I nocy i dobrego poranka.
Paćko (takie małe - pa...)

19 komentarzy:

  1. Znikł komentarz... Przyznałam się tu do zabrania obrazka i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff, ulżyło mi. Pomyślałam przez chwilkę,że jesteś zła o to.

      Usuń
  2. Też się przymierzałem do zrobienia wieńca adwentowego, ale w ostatniej chwili się zorientowałem, że moje rodzinne srebrne lichtarze do świec służą do obrzędów pogrzebowych (miały wytłoczone palmy, aniołki i napisy "non omnis moriar"). A więc wieńca adwentowego nie będzie. ☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój świecznik jest też baaardzo stary, ale ma tylko mosiężne i drewniane elementy :)

      Usuń
  3. Klik dobry:)
    I ja mam wieniec adwentowy z szyszek, ale z zielonym i czerwonym.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam u Bet, śliczny.
      Pozdrawiam poniedziałkowo

      Usuń
  4. Lubię ten okres, gdy dekorujemy dom, nastrajamy się muzyką, kierujemy myśli ku ważnym sprawom i tym, których przy wigilijnym stole zawsze brakuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taka przedświąteczna nostalgia i zamyślenie....

      Usuń
  5. WYślizgałaś się od kart ale po efektach widzę,że chyba dobrze....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio staram się robić co MNIE gra w duszy....
      A jakie rezultaty były wczoraj w J. H. ?

      Usuń
  6. To ja znowu w opozycji do trendów...Farmę robię...;o) Ale na prezentację efektów trzeba będzie poczekać...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farma też dobra. A może nawet lepsza :-) Czekam niecierpliwie :)

      Usuń
  7. Bardzo ładny wieniec, ja też pisałam Bet, że spróbuję, ale póki co na zapewnieniu się skończyło. Ale jeszcze nie tracę nadziei. Pozdrawiam cię cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :-) i też przyznam się, że zrobiłam z Bet inspiracji :-)

      Usuń
  8. Jak dodasz te kolory, które obiecujesz, to będzie pięknie.na dziś jest ładnie i dostojnie. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) A po kolory muszę na dłuuugi spacer iść.
      Przytulam.

      Usuń
  9. Jest bardzo ladny. Ja lubie te "oszczednosci" w kolorystyce,jakoś bardziej do mnie przemawiaja niz te "bogate" ;)

    OdpowiedzUsuń

HISTORIA JEDNEJ PRZYJAŹNI

    Spotkanie nastąpiło na przełomie siódmej i ósmej klasy. Były wakacje i Dasia z rodzicami przeprowadziła się do jednego Zaścianka koło So...