sobota, 4 października 2014

Taaaaki widok

Wklejam mój najświeższy obraz. Z serii "szpachelkowo". 






Rzucić zwyczajnie wszystko
Zostawić zgiełk, przemyśleń siedlisko
Nie myśleć, nie marzyć
Odpocząć od wrażeń
Pójść ścieżką tajemną
Gdzie tylko pogoda ze mną
Pomilczeć z ptakami
Pograć w berka z kolorami
Gdzieś pomiędzy górami
Policzyć barany z chmurami
Przytulona do łąki
Adoptować dwa bąki
Patrzeć na motyle 
I tyle....

10 komentarzy:

Unknown pisze...

Gdzie ty byłaś przez ostatnie 7 lat...

maradag pisze...

W domu......

Loona pisze...

Piękne kolory, i słońce jakby chciało całe swoje ciepło oddać roślinom :)

Bet pisze...

Rzadko spotyka się różowe słońce. Bardzo trafne ujęcie. Śliczne jak zawsze.

Anzai pisze...

Mam nadzieję, że to różowe słońce będzie Ci świecić cały czas. :)

maradag pisze...

Bet, znowu odgadłaś moje intencje :))))))

maradag pisze...

Anzai, Ja też mam taką nadzieję. Muszę jeszcze trochę powalczyć, ale będzie dobrze.

Joterkowo pisze...

Odpisałam Ci, że proszę o adres bloga, ale ciekawość spowodowała natychmiastowe szperanie w Necie. I oto jestem i padam na kolana!!!
Prawdziwa, z duszy, KOLORYSTKA. I te słowa, które jak muzyka. Gdybym tak umiała malować......
Dzięki że trafiłam do Ciebie, Już wcześniej oglądałam Twoje maki, ale chyba przez roztrzepanie zgubiłam Twój ślad. Pozdrawiam Cię

maradag pisze...

Bardzo, bardzo...... :))))
Będę miała dziś dobry dzień :) Tak czuję :)

iwonazmyslona pisze...

Mam nadzieję, że przeczucia Cie nie zawiodły i był to naprawdę bardzo dobry dzień.

POWRÓT ŻUKOWEJ MAMY

  Trochę zatęskniłam za pisaniem... (no i pogoniła mnie też Jo). Miałam jednak dylemat, czy zacząć całkiem na nowo, czy wrócić do Żukowej Ma...