Zimowy spacer
- Nie bój się kochanie
pomogę przejść ci przez ten krawężnik
- Tak
Wiem
Zawsze mogę liczyć na ciebie
- Ile lat jesteśmy razem?
- 50 kilka?...
- Tak
Wiele zamieci jest za nami...
Kocham cię wciąż
-Musimy się ruszać
WIESZ, ŻE TO MOŻE BYĆ NASZ OSTATNI SPACER....
- Tak, wiem kochanie, musimy się ruszać...
Tuk, tuk, laseczka....
Obrazek inspirowany wpisem Ultry:
https://bezpukania.wordpress.com/2024/01/16/czasem-zycie-moze-byc-urocze-bajko-ty-moja/
Dodatek specjalny!
Chętnie sprzedam.
15 komentarzy:
Piękna ilustracja! Wspaniały duet!
Jak mawiamy w trudniejszych chwilach: Lepiej już było...;o) Ilustracja idealna...;o)
Dziękuję/ dziękujemy 😀
Zawsze wiedziałam, że masz talent. Para jest urocza, ona ma nawet fioletowy szaliczek, genialne! Taki obrazek chętnie każdy by przytulił, ja również.
Miło mi BARDZO, Maradag
To prawda, "lepiej już bylo". Dziękuję 😀
Dziękuję Ultro za inspirację 😀
Ja już wiem, co mi Twój styl przypomina. Pamiętasz, jak pisałam Ci, że podoba mi się Twoje kółeczkowanie? Wykontemplowałam i inne elemencikowanie. I rzuciło mi się do łba, że Leszka Kuchniaka mi tą techniką przypominasz, znajomego kolorystę. On też elemencikuje.
I w ogóle od razu skojarzyłam ten obraz z Ultrowym postem.
To ja się przyznam. Bez bicia, skąd mi się to wzięło.
Z ukochania przed laty .....dziesiąt, Gustawa Klimta i w ogóle secesji szczególnie w witrażach..... Wiem, bardzo prymitywna interpretacja. Ale ..moje.
Tak wyraźnie zobaczyłam tę scenę u Ultry, że od razu w głowie powstała kompozycja, idea... 😀
Uroczy obrazek, który mówi.
Ależ Twoje jest boskie, a takiego np. Klimta to ja nie cierpię!
Dziękuję :))
Bo moje to moje..... 😉😘
Mam to samo, co geehrte Frau...
Prześlij komentarz