Kapitan Jos w cywilu :-) |
Czyli Kapitan Jos. Jego motto to:
"Każdy jest inny"
Niby banalne a jednak głębokie. Bo to oznacza
Respekt
oraz
Akceptację
Akceptację dla inności innych. Bez złości, nienawiści, czy arogancji - cech tak powszechnych w dzisiejszym świecie.
Przyjazny Człowiek
wodzie i drzewom
ludziom i ptakom
i... androidom.
Żukowa Mama przebrała się za krzaczek i cichcem wymknęła się z domu by zrobić kilka zdjęć.
"Każdy jest inny"
Niby banalne a jednak głębokie. Bo to oznacza
Respekt
oraz
Akceptację
Akceptację dla inności innych. Bez złości, nienawiści, czy arogancji - cech tak powszechnych w dzisiejszym świecie.
Przyjazny Człowiek
wodzie i drzewom
ludziom i ptakom
i... androidom.
Żukowa Mama przebrała się za krzaczek i cichcem wymknęła się z domu by zrobić kilka zdjęć.
Ptasie osiedle domków jednorodzinnych (autorstwa K. J.) |
Intymne wille |
Tu i ówdzie budka |
Inna perspektywa |
Widok osiedla ptasiego od strony parkingu tylnego (na zadku) |
Hey Dagmara : kompliment om zo,n portret neer te zetten. # Het is een mooi talent om zo te kunnen tekenen cq schilderen. Het is fraai om mezelf op een schilderij te zien. & tevens foto,s van mijn hobby : vogeltjes terug te zien. Ja ik heb de buurt er iets vrolijker op gemaakt met wat nestkastjes op te hangen. De winnaars zijn de mussen & Koolmeesjes.
OdpowiedzUsuńVr Gr Jos (onderbuurman)
JOS, ik ben erg blij dat je het leuk vindt. Ik schilder met plezier, vooral als ik anderen kan verblijden.
UsuńŚwietny facet, przedstawiony świetnym pędzlem!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - co to są Koolmeesjes? Bo Google tłumaczy to jako "wielkie cycki" (lub kolibry) ;-))
Tetryk, usmiałam się z tych "wielkich cycków" 🤣🤣. Koolmeesjes to są sikorki... No dalej nie mogę się uspokoić.. Wyobraźnia działa: wielkie cycki na drzewie... albo w budce z małą dziurką... W tym roku przegapiłam nowe pokolenie (buhahaha) u mnie na tarasie, bo remontowałam przedpokój.
UsuńDziękuje za komplement (w sprawie obrazka) 😁
🤣😂🤣
UsuńZgadzam się z Tetrykiem, że facet jest świetny. Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak równocześnie można być wielkimi cyckami i kolibrem?
OdpowiedzUsuńTe Google są ... śmieszne... Czasem robią takie tłumaczenie, że człowiek się kula ze śmiechu. Ale żeby sikorki przerobić na wielkie cycki albo, co gorsze, na kolibry, to już jest przegięcie 🤣🤣
UsuńNo i te skrajności -wielkie cycki i malutkie koliberki!
UsuńPrzynajmniej było coś do śmiechu!
Portret wyjątkowy, można z niego wyczytać osobowość dobrego człowieka.
OdpowiedzUsuńTa podróż pod nazwą "Zostań z ptakami" bardzo mi zaimponowała. fantastyczne osiedle, które dba o ptactwo i zieleń.
Serdeczności zasyłam Twojej pracowitości
Dziękuję.
UsuńA tę podróż pt. "zostań z ptakami" zapoczątkował Jos. Porozwieszał budki i karmniki z jedzonkiem i teraz niektórzy sąsiedzi donoszą ziarenka i inne ptasie smakołyki.
Serdecznie pozdrawiam
Przywiozę mu tę kiełbasę 😁
OdpowiedzUsuńSłuszna decyzja 😂😁
UsuńTo musi być wspaniały człowiek! Pielęgnuj tę przyjaźń bo na pewno warto.
OdpowiedzUsuńPrzy "pandemicznych" porządkach w jednej z szaf znalazłam stareńkiego misia. Byłby na Waszą akcję jak znalazł. Wspaniała akcja! Szkoda, że Polacy-ponuracy tak nie mają.
Sie robi 😍
UsuńA propos akcji: była tu jakiś czas temu akcja "poświęcona" służbie zdrowia. Promowana w mediach, aby w sobotę wieczorem (21.00) wyjść do okien , na balkony i "pomachać", klaskać , gwizdać i we wszelki sposób pozdrawiać tych co opiekują się nami. To było niesamowite. Jeszcze dziś mam gęsią skórkę jak sobie przypomnę. Ludzie w oknach, na balkonach i w trąbiących samochodach... ROZEŚMIANI!
A misia podrzuć Jo jak będzie z kiełbasą do nas jechać 😁
Klaskania a nawet dyskoteki na balkonach widzę w telewizji. Na moim osiedlu panuje martwa cisza, nikt nawet okien nie mył przed Wielkanocą.
UsuńMiś czeka na transport ale nie ma paszportu:))
Na wyrobienie dokumentów misiowi jest jeszcze trochę czasu...
UsuńEwentualnie upcha się go do kiełbasy i będzie udawał suchą krakowską 😍
Uwielbiam Twoje obrazy i zdjęcia. masz niesamowite oko i zdolności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Iwonko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczności po prostu.:-)
OdpowiedzUsuńMoje uznanie Dagmaro!!!
Bardzo, bardzo dziękuję Stokrotko 🔅
UsuńPortret przepiękny. Jaka to technika?
OdpowiedzUsuńFarby olejne, na płótnie 50 x 60.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement.
Sorry, to ja , maradag, z nowego telefonu...
UsuńTak myślałem, gdy zerknąłem na jego koszulę. Wypisz-wymaluj - van Gogh i jego płaszcz! Ale kapelusz bardziej wyglądał mi na akwarelę, więc byłem w kropce. Rozumiem, że kapelusz to farba olejna + mnóstwo terpentyny? :)
UsuńNie, kapelusz jest po prostu "myziany"... Nie chciałam zepsuć światełka, które mi się podobało...
UsuńPozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam serdecznie 😍
Usuń