niedziela, 24 marca 2019

Wiosenny spacer

Przegonił gąsior konkurenta
Na wodzie koło meczetu
Powstał hałas, harmider na chwilę
Pani gęś kokietuje zwycięzce
I dalej
I wszędzie
Formują się ptasie pary
Gwizdy, wołania, zaloty
Wiosna
Seks
Temat dla mnie mroczny
Jak samotnie nieprzespana noc
Lecz nie mogę doczekać się
Gdy
Na wodzie koło meczetu
Pojawią się pierwsze, pierzaste podfruwajki...

Na małej wysepce "na wodzie koło meczetu" jest prawdziwy harmider. Gniazd bez liku tam zapewne

Na pierwszym zdjęciu czarny z długim dziobem... to pewno nie jest pingwin...
Gdzieś mi tylko umknęły dziś łabędzie, które pływały wokół siebie gdy poprzednio byłam na spacerze. Może nie chcą tak publicznie....
W drodze do domu można przysiąść na ławeczce, w towarzystwie kota, który pilnuje mojego osiedla.
Ogarniam wzrokiem 
Moją domową przestrzeń
Mój taras
Tutaj też pachnie wiosną
Widziałam dziś pszczołę
Kręciła się się leniwie wśród niezapominajek
(Nie za wcześnie, malutka?)
A pan sikorek
Spłoszony
Nic nie zaćwierkał
Miał robaczka w dziobku
(Czyżby żonka w budce na obiad czekała?)

Już coraz śmielej, już jabłonka prawie, prawie, a bukiet róż tuż, tuż... ;-)

42 komentarze:

  1. U Ciebie wiosna bardziej zaawansowana. Drzewo kwitnące na biało widzę i wobec tego nie dziw, że ptakom się chce... Wiosna ma działanie prodemograficzne!
    Jakie to wszystko urocze i optymistyczne:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Tak jest! Nie tylko ptakom się chce... koty też dają jęczące koncerty ;-)

      Usuń
  2. Klik dobry:)
    U mnie zawsze później. Jeszcze ani prawie, prawie ani tuż, tuż.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. HURRAAAA!!! DZIAŁA!

    To powiadomienie "obserwuj przez e-mail"!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję, że wiosna cię owładnęła. U mnie właśnie pada śnieg na zmianę z gradem :(
    Maradag, jakoś mi twój blog nie chce się zapisać na liście ulubionych, gdzieś mi umykasz... Pozdrawiam jak zawsze serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, próbuję obudzić się wiosennie :-).
      Jeśli chodzi o mój blog, to on >gdzie nie gdzie< zawiesił się na "Nieokreślonej przerwie na półpaśca", i koniec... Próbowałam chyba wszystkich dostępnych mi opcji... Bez skutku. Sorki... Ale jesteś przecież :-). Dzięki!

      Usuń
    2. U mnie też ten półpasiec wciąż straszy. Też próbowałam kilka razy kasować i wsadzać adres do ulubionych blogów i wciąż półpasiec! Co za choroba wredna!

      Usuń
    3. Spróbujcie przez "Follow by Email" na bocznym pasku. Przysyła na maila informacje o nowym wpisie.

      Usuń
    4. Jo, skorzystałam z Twojej rady i czekam na wiadomość o nowym wpisie:)) Dzięki!

      Usuń
    5. Jo, podziel sie ze mna prosze, jak przez "FbE" dostac info o nowym wpisie, probowalam, ale nie mam odzewu. Moj angielski jest zerowy, moze cos nie tak robie, moglabys w podpunktach dla takich ciemniakow jak ja? :)))

      Usuń
    6. Nowy post: tu po prawej masz Follow by email. Wpisz swój adres. Powinny przychodzić powiadomienia o nowych postach.

      Powiadomienia o komentarzach: zaznacz Powiadamiaj mnie. Pod komentarzami.

      Usuń
    7. No to się dzieje, dziewczyny... ;-) A wszystko wina półpaśca ;-)'
      Basiu, ja w moim blogerze też wpisałam Twój adres.
      No i czekamy... Az przyjdzie wena 😜

      Usuń
  5. Jak to dobrze, że istnieje taka piękna pora roku jak Wiosna....
    Wszyscy ją lubimy i wszyscy się z niej cieszymy. A niektórzy to nawet udane strofy na jej temat piszą...:-)
    Serdeczności Dagmaro.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten czarny z długim dziobem wygląda na kormorana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff... Ok, bo już się bałam , że jednak pingwin... ;-)

      Usuń
  7. Wiosna na dobre przybyła, bo u mnie bociany
    Ptaki cudnie 🙃 śpiewają chyba chociaż zimno jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moim dachu sroki się zagnieździły i przeganiają sikoreczki samby... I jeszcze czarne "gaciate". I szkoda mi bardzo, bo w poprzednich latach miałam sikoreczkowy przychówek a tego roku cicho...

      Usuń
  8. Pszczoła, to znaczy, że cudna wiosna się szykuje Maradag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pszczołami w ostatnim czasie kryzys mamy i miód też taki drogi.

      Usuń
  9. Nie zagladalam przez pare dni, a dzisiaj... bingo! Wiosna cie zbudzila, krolewno :)))
    Bedzie ladny taras, nie ladny, sliczny!
    Moje kwiatki tez lada chwola wrzuce, tylko je troszke oporzadze.
    Mam teraz spokoj, moge w ogrodzie dzialac, bo szkudniki wyjechali :) tylko sily jakos nie te.... ale dam rade... chyba :)
    Wpisalam tez obserwowanie przez maila, czekam...
    Buzka!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zaglądnięcie 🧡
      Zaczęłam trochę chodzić. I zapragnęłam podzielić się refleksjami ze spaceru :-).

      Usuń
  10. Udanej wiosny i pozostałych pór życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny wierszyk, ciekawe zdjęcia. Lubię takie miejsce i obcowanie z ptakami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam wiosennie :-).
      Czym bylibysmy bez takich miejsc...

      Usuń
  12. Witam również wiosennie, bo u mnie nadal choróbsko, ale dziewczyny podpowiedziały z tym paskiem, więc zobaczymy.
    Za wiersze masz szóstkę u mnie. Cudeńka i tyle.
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam... Takie bazgrolki. Ale dziekuje 😀 i zycze powrotu do zdrowia 😍

      Usuń
  13. Właśnie wróciłam z Wrzosowiska...Echhh...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu "echhh".. ? Tak "boleśnie" czy tak cudnie?

      Usuń

  14. Wiosny znaki zapytania

    A to ci pa ra da
    Stracić wianek chętna
    Z każdym kwieciem gada
    Miłością nietknięta

    Storczyk ? czy tulipan ?
    Tulipan czy storczyk,
    Który z nich? dalipan
    Czy też, może orczyk ?
    J.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwaga pilne !
    Właśnie skończyłem krycie dachu nad garażem i pracownią, zostało mi trochę papy ( jakościowo najlepszej). Zanim złożę wysuwaną drabinę i schowam butlę z propanem i palnikiem zapytam czy Twój dach nie przecieka?
    ;o)))

    Dekarz mimo woli
    Łatający daszek
    Humorem swawoli
    Chętny do igraszek

    OdpowiedzUsuń
  16. Ulżyło mi, zapędziłem się z chęcią niesienia pomocy a w rzeczy samej liczydłem na Twój nieprzeciekający dach.
    Wiesz jakbym śmiesznie wyglądał z palnikiem w ręku miast z cyrklem,ekierką i kielnią ?
    Widzisz - tacy są mężczyźni, niby chcą nieść pomoc a w duchu myślą oby się nie natrudzić. ;o))
    A może ogrodnika byś zatrudniła, nie ma lepszego ode mnie...
    :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym włości miała duże
      Gdzieś przy polu
      Albo dzikim lesie
      Zatrudniłabym Liryka
      Który pomoc niesie
      Lecz "ogródek" mój malutki
      Ledwo cztery róże... ;-)

      Usuń
  17. Jestem niezalogowany, napiszę tylko to,że wierszyk w swej formie bardzo jest zgrabny.
    Może uda mi się bardziej Ciebie rozruszać lirycznie, masz potencjał...

    Życzę liryki kolorowej
    Ja taką ćwiczę również we śnie
    To forma gimnastyki zdrowej
    Ćwiczona nocą,tak jak we dnie.

    Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potencjał to miałam
      w poprzednim stuleciu ;-)
      Teraz już tylko
      w obłokach bujanie
      i myśli niesfornych
      i słów przytulanie
      Lecz nie mam tej pasji
      i nie mam tej skazy
      co spać nie daje...
      Gdy oczy przymykam
      "maluję" obrazy...

      No wiem.... bez sensu i rymu... taki chaos...

      Usuń
    2. Nieprawda... Z chaosu najpiękniejsze sensowne rzeczy powstały! Te małe i duże i te nieutrwalone.

      Usuń

HISTORIA JEDNEJ PRZYJAŹNI

    Spotkanie nastąpiło na przełomie siódmej i ósmej klasy. Były wakacje i Dasia z rodzicami przeprowadziła się do jednego Zaścianka koło So...