Jeszcze mokre...
Portret olejny na płótnie, 40 x 50.
Czasem cierpka jak Złota Reneta
Czasem jak papryka chili ostra
Lecz o wielkim sercu kobieta
Moja zwyczajnie, Nadzwyczajna Siostra.
Jednak próbuję realizować rzeczy, które gnieżdżą się w mojej głowie od jakiegoś czasu, lub przychodzą z inspiracją czegoś i też się zakotwiczają. Już tam co raz mniej miejsca, więc robią sobie "wychodne".
Portret olejny na płótnie, 40 x 50.
Czasem cierpka jak Złota Reneta
Czasem jak papryka chili ostra
Lecz o wielkim sercu kobieta
Moja zwyczajnie, Nadzwyczajna Siostra.
Jednak próbuję realizować rzeczy, które gnieżdżą się w mojej głowie od jakiegoś czasu, lub przychodzą z inspiracją czegoś i też się zakotwiczają. Już tam co raz mniej miejsca, więc robią sobie "wychodne".
O rany!!!
OdpowiedzUsuńNo co, >o rany!!!<? Przestraszyłaś się?
UsuńNooo, coraz bardziej interesująco ... z niecierpliwością czekam na akwarele, i może jakieś grafiki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Andrzej Rawicz (Anzai)
Grafiką bawiłam się już onegdaj, akwarela pociaga mnie mniej..... Ale kto wie?
UsuńPozdrawiam również :)
Drobna uwaga: Reneta nie jest cierpka:))) Podobnie, jak mniemam, owa Nadzwyczajna Siostra! Toż to słodycz sama, aż kapie z tych ócz!
OdpowiedzUsuńA no kapie, kapie :))))
UsuńBłękitna...Przezroczysta...Czysta...
OdpowiedzUsuńAle dlaczego taka smutna ??
To Twój smuteczek, czy Siory ?? ;o)
Smutna nie jest.... Próbuje się uśmiechać. Ale fakt, obie mamy teraz...tak sobie. Tak że - tak sobie wyglądamy :)
UsuńGordyjko - to ja siora - wiesz co - kiedys tam kiedy byłam piękna i młoda jeden mnie podrywał na pytanie - a czemu pani taka smutna ....ja nie wiem ,ja smutna nie jestem tylko taki wyraz twarzy widać mam
UsuńWitaj Sioro :o) Któraś z Was ściemnia...Albo Dagusia malując Twój portret, albo Ty pisząc, że "byłaś piękna"...Cóż to za forma "byłam" ??
UsuńGdyby nie te smuteczkowe oczy...
Ja pokornie upraszam o jeden malusi uśmieszek...oczkami ;o)
Masz w sobie ten sam talent, jaki miał Renoir - jego postaci były żywe, patrzyły z płótna na człowieka, wydawało się, że zaraz się odezwą. Widz aż czuł się tym skrępowany.
OdpowiedzUsuńAch, Renoir, ..... mój ulubiony imresjonista. Co za komplement - dziękuję!
UsuńNadzwyczajnie Ją pokazałaś. Podoba mi się żywa twarz, oczy są smutne, ale taka mogła być chwila. Pozdrawiam ciepło obie:)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma oczy naszego taty... i chyba nic się nie da z tym już zrobić :))
UsuńKiedy czytałam bloga Renaty, bardzo chciałam wiedzieć jak wygląda. Dopiero z Jej komentarza na moim blogu dowiedziałam się, że ma rude włosy, a u Ciebie cała błękitna. No i dalej nie wiem jaka jest. Najbardziej sobą, to chyba na tym akcie, który pokazałaś w zeszłym roku. W Google przy Twoim nazwisku wyświetliło zdjęcie brunetki w średnim wieku(wypisz wymaluj Senyszyn z SLD-przepraszam ale takie było moje skojarzenie) ale powiedziałam sobie to nie może być Dagmara. Otworzyłam profil i co widzę, właśnie owo zdjęcie z dopiskiem, że to uaktualniony profil. Jeszcze raz przepraszam ale te ciemne włosy jakoś mi do Ciebie nie pasują, bo czynią drapieżną i niedostępną. A Ty jesteś jak te Twoje obrazy ciepła,delikatna, kolorowa i wesoła ze smutnym życiem.
OdpowiedzUsuńRenia jest błekitna! Od lat ma siwe, piękne włosy :-)
UsuńA co do mojego zdjęcia....generalnie jestem szatynką i w dodatku strasznie niefotogeniczna. Poza tym, to zdjęcie profilowe było robione w okresie burz i depresji :-)