Dla Mateusza (ur. 29. 05)
Patrzę na ciebie i nie wierzę...
Wciąż w umyśle moim mały żuczek
Co w trawie leży
Liczy mrówcze ładunki
Przęsełka gąsienic
Listeczki tej trawy po lewej stronie
Ledwo na papuśnych nóżkach stanąłeś
Biegniesz wciąż
I nie tylko przed siebie
Ileż to już kilometrów poznawczych
Broda ci rośnie
Grzywka siwieje
Żucze poczynania
Czasem wciąż w sferze przemyśleń
Czasem już w sferze osiągnięć
Zdobyte góry
Przepłynięte morza
Lecz jeszcze tyle krain niezdobytych
I lasów
Kula gnoju którą toczysz
Obrasta w obrazki w kamerze
W klucze do nowego domu
W części do "Dyskoteki"
W firanki do tracka
W ciekawostki ze świata
W doświadczenia najważniejsze
Patrzę na ciebie i nie wierze...
Kolaż Żuczkowy |
Następny solenizant... A tak w ogóle, to znowu przeleciał przez moje gniazdo, (z piątku na sobotę). Było superowo. Taki tajfun w gnieździe osiadłej na nudnych laurach Mamy Żuka, bardzo dobrze robi na krążenie krwi. No i na menu na stole 😋.
Szparagi (z dodatkami) |
Bef, który rozpływał się w ustach (tez z fasolką bo już była obrana) |
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńBo wiadomo: urodziny dziecka to w połowie święto matki 😊
A dziękujemy, dziękujemy serdecznie :-)
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Żuka i gratulacje dla Mamy za Taaakieeego Syna. Choć nogi dziecka dawno już silnie umięśnione przemierzają świat, to i tak dla matki pozostaną papuśnymi nóżkami.
Pozdrawiam serdecznie.
Sama prawda alEllu :-)
Usuńprzecież on się od dzecka nic a nic nie zmienił!! :))
OdpowiedzUsuńNoooo, jak się tak dobrze przyjżeć.... to masz rację ;-)
UsuńDla Jubilata najpiękniejsze życzenia stu lat w zdrowiu, miłości i zasobności portfela. Dla wspaniałej Rodzicielki, gratulacje. Nie każdemu dzieci tak się udają.
OdpowiedzUsuńDziękujemy baaardzo za życzenia :-). A dzieci wszystkie są udane...czasem tylko... do pewnego momentu... ;-)
UsuńGratulacje i owacje dla Mamy i Syna z dorobkiem:)))
OdpowiedzUsuńBardzo trudno uwierzyć w upływ czasu, ale może nie warto nawet się starać?
W prezentowanym menu /mniam, mniam.../ najbardziej urocze są pomidorki z zielonym żagielkiem. Taki dodatek nawiązujący do morskich podróży Jubilata, jak sądzę.
Dziękujemy! :). Jak to się mówi ,(w sprawie upływu czasu), "my sie nie starzejemy, to nasze dzieci..." I przychylam sie do tegoż ;-)
UsuńA w pomidorkach miała byc pietruszka, ale nie chciało mi sie na balkon wychodzić. Bazylia była pod reką... :-)
Jaka matka, taka natka, no i menu tez! :)
OdpowiedzUsuń😂😁😀😍
UsuńUrodzić Marzyciela to marzenie, ale urodzić Marzyciela, który marzenia realizuje, to osiągnięcie...;o)
OdpowiedzUsuńRealizacji marzeń Marzycielowi...;o)
Częstych przelotów Marzyciela dla Mamuśki...;o)
:-)))
UsuńJuż sobie "poukładałam" po swojemu :-) Może przelatywać ;-).
Ja jak zawsze w ogonie, powinnam się teraz nazywać "ogoniasta". Cieszę się z Wami, ale życzenia trudno składać dzisiaj Żukowi, bo on pewnie tocząc swoją kolejną kulę zapomniał o urodzinach. Z Tobą więc przedłużajmy te fetowanie i podskoki radości z udanego wyniku jaki w Dzień Urodzin miałaś okazję sprawdzić!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy wraz z byłym solenizantem!
Usuń